Dzisiaj chce Wam pokazać dwa zaległe zdjęcia.Głównie chodzi mi o tunikę (która miała na początku być sukienką).Taką samą pewnie znajdziecie w H&M ;).Tą akurat co ja mam na sobie sama uszyłam.Płaszcz jest prezentem od mojej babci,ma już prawie 3 lata i do dziś w nim chodzę.
Aaaa, sukienka świetna :) Moja biała już prawie gotowa, leży i czeka, aż ją dokończę. Jak Ty tak szybko i często sobie wszystko szyjesz? Codziennie coś robisz, czy tylko w weekendy?
OdpowiedzUsuńŚliczna ta tunika! Dobra robota! :)
OdpowiedzUsuńpiękna tunika
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciuchy, które mają te dwa kolory!
OdpowiedzUsuńślicznie uszyłaś :D
OdpowiedzUsuńpłaszcz i tunika bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńŚliczna tunika. :) Podziwiam osoby, które same sobie szyją rzeczy. Moje by wy wyszły koślawe. xD
OdpowiedzUsuńpłaszcz kiepsko widzę ale tunika ładna :)
OdpowiedzUsuńpłaszczyk trochę mało widzialny , ale z tego co widzę to śliczny :D
OdpowiedzUsuńPłaszczyk i tunika bardzo mi się podobają:):*
OdpowiedzUsuńbosko wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńTorebka genialna <3
Genialne zdjęcia i blog ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładna tunika :)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta tunika i do tego własnoręcznie uszyta ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za komentarz. No właśnie, bo ja w tygodniu raczej nie mam czasu, więc zostają mi weekendy, a u Ciebie praktycznie w każdym zestawie coś uszytego i tak się zastanawiałam jak Ty to robisz :)
OdpowiedzUsuńSukienkę na pewno pokażę, mam nadzieję, że zdążę ją uszyć przed największymi mrozami, ponieważ jest dosyć cienka i nie będę jej długo nosić. Jakbym się zabrała za nią i skupiła się tylko na szyciu to pewnie w ciągu jednego dnia bym ją skończyła, a tak to ciągle mnie coś rozprasza ;)
Świetna tunika... ;)
OdpowiedzUsuń